Jak przetrwać Mundial
32 drużyny, 64 mecze, 12 stadionów ? nie ma drugiego takiego wydarzenia sportowego, które przyciągnęłoby przed telewizory ponad 40% światowej populacji. Piłkarskie Mistrzostwa Świata to oprócz ogromu emocji, również spore wyzwanie fizyczne. Podpowiadamy, jak przetrwać wieczorne maratony i zregenerować organizm po nocnym świętowaniu.
Dla fanów piłki nożnej Mundial to wydarzenie, na które czeka się z utęsknieniem. Jak wynika z raportu przygotowanego przez FIFA, podczas poprzednich Mistrzostw Świata w 2010 roku liczba widzów, którzy spędzili przynajmniej 20 minut przed telewizorem wyniosła 2,2 miliardy osób. Oznacza to, że uwaga co trzeciego mieszkańca naszej planety skupiona była na piłce nożnej. Nic więc dziwnego, że sport ten i tym razem jest na ustach wszystkich. O ile ekscytacje i emocje pobudzają Panów do wiernego kibicowania, płeć piękna chcąca towarzyszyć swoim mężczyznom, może jednak mieć problem z dotrwaniem do końca meczu. Jak pokonać uporczywe zmęczenie? Nauka potwierdza, że wystarczy wyrobić w sobie kilka prostych nawyków.
10 minut ładowania baterii
Nie jest tajemnicą fakt, że aby być pełnym energii później, należy oszczędzać siły wcześniej. Jeśli więc spodziewamy się ?zarwanej? nocy, warto zregenerować organizm popołudniu tak, aby zmęczenie nie dokuczało nam podczas wieczornego meczu. Co ciekawe, drzemka wcale nie musi równoważyć ilości nieprzespanych godzin. Jak podaje amerykańska NationalSleep Foundation, najlepsze rezultaty dla naszej kondycji fizycznej i psychicznej powoduje około 10 minut snu. Redukuje on bowiem zmęczenie i senność, podnosząc jednocześnie poziom naszej wydajności umysłowej. Do takich samych wniosków doszli eksperci NASA, którzy badali wpływ krótkich drzemek na aktywność pilotów i astronautów. Wyniki nie pozostawiły złudzeń ? 26 minutowy odpoczynek poprawił jakość funkcjonowania o 34%, koncentracja wzrosła natomiast o 54%. Dla porównania, przedłużenie czasu popołudniowej regeneracji do 60 minut i dłużej, zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia późniejszych zakłóceń snu
Kofeina tak, ale nie w napojach energetyzujących
Popularne energetyki to jeden z najczęstszych wyborów wśród osób, chcących szybko uporać się ze zmęczeniem. Ze względu na zawartość kofeiny, blokującej receptory adenozyny, eliminują one uczucie senności i braku energii. Naukowcy z Uniwersytetu Loughborough alarmują jednak, że skutki mogą być zupełnie odwrotne. Pobudzenie po spożyciu tego typu napoju trwa około godziny. Po tym czasie nasza wydolność drastycznie spada. Dlaczego tak się dzieje? Wszystkiemu winna jest wysoka zawartość cukru, utrzymująca się na poziomie sześciu łyżeczek, która hamuje pozytywne działanie kofeiny. Szukając pobudzenia, warto zainspirować się zwyczajami południowych wielbicieli piłki nożnej. ? Włosi do walki ze zmęczeniem wykorzystują espresso, którego filiżanka zawiera aż 90mg kofeiny ? tłumaczy Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti Poland. ? Częstym wyborem jest także wersja skrócona ? espresso ristretto, do przyrządzenia której zużywane jest tylko 15 ml wody. Taki zastrzyk kofeiny działa zarówno jako poranne pobudzenie, jak i popołudniowe przygotowanie do intensywnego wieczoru ? dodaje. Aby mieć pewność, że pozytywne działanie kawy uaktywni się we właściwym momencie, warto wypić ją na godzinę przed meczem. ? Pożądane efekty utrzymują się natomiast od dwóch do czterech godzin ? podpowiada Joanna Sobyra z Segafredo Zanetti Poland
Przegryzaj przed telewizorem
Czym byłby mecz piłki nożnej bez chrupiących, słonych lub słodkich przekąsek? Przygotowując się na nocny maraton przed telewizorem, warto wybierać te, które w naturalny sposób zwalczają uczucie zmęczenia i senności. Do najpopularniejszych energetycznych produktów spożywczych zaliczana jest ciemna czekolada o wysokiej zawartości kakao ? już trzy kostki mogą spowodować pobudzenie. Dość częstym wyborem są również orzechy włoskie, migdały czy nerkowce oraz ziarna dyni. Zwolenniczkom dietetycznych propozycji do gustu przypadną natomiast banany, awokado oraz owoce z dużą zawartością witaminy C. Decydując się na soki, warto przygotować je samemu. Gotowe napoje charakteryzują się bowiem wysoką zawartością cukru, co podobnie jak w przypadku napojów energetycznych, może powodować odwrotne skutki.
