Data publikacji: 2020-06-02
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Czy “mieszane” wybory są bezpieczne?
Kategoria: BIZNES, Polityka
Przyjęcie przez Senat ustawy wyborczej oznacza, że najbliższe wybory prezydenckie na pewno będą odbywać się w dwóch formułach: tradycyjnej, przez wrzucenie karty wyborczej do urny, a także korespondencyjnej.
Przyjęcie przez Senat ustawy wyborczej oznacza, że najbliższe wybory prezydenckie na pewno będą odbywać się w dwóch formułach: tradycyjnej, przez wrzucenie karty wyborczej do urny, a także korespondencyjnej.
Jedna z poprawek senackich dotyczyła pokwitowania odbioru pakietów wyborczych: „Odbiór pakietu wyborczego potwierdzany jest poprzez złożenie podpisu przez odbiorcę”. Pierwotna wersja brzmiała” „Po doręczeniu pakietu do skrzynki za pakiet odpowiada użytkownik skrzynki”. To bardzo istotna zmiana, a jej przyjęcie bądź odrzucenie przez Sejm w zasadniczy sposób wpłynie na to, czy wybory będą bardziej lub mniej zgodne ze standardami demokracji.
Wybory korespondencyjne przeprowadzane są w różnych krajach. Niestety, głosowanie pocztowe nie jest najbezpieczniejsze. Wykazały to m.in. fałszerstwa podczas wyborów w 2004 r. w Birmingham w Wielkiej Brytanii oraz w 2019 r. w Karolinie Północnej w USA. Czyli problemy z fałszerstwami mają miejsce w krajach jak najbardziej demokratycznych.
Kluczowe okazuje się wprowadzenie takich zabezpieczeń, by pakiet wyborczy trafił na pewno do tej osoby, do której powinien – i by właśnie ta osoba zagłosowała, a jej wypełniony pakiet z kartą do głosowania trafił bezpiecznie do urny. Zazwyczaj jest to konieczność podpisywania się na kopercie z kartą i na specjalnym oświadczeniu o oddaniu głosu, choć bywa też niezbędne uzyskanie podpisów dwóch świadków na wspomnianym oświadczeniu. Czasem wprowadzane są kody kreskowe na każdej karcie do głosowania (ale taki kod można przypisać do konkretnego wyborcy tylko na podstawie decyzji sądu).
Oczywiście, to nie są zabezpieczenia idealne. Ale fałszerstwa zdarzają się i podczas „tradycyjnego” głosowania. Tym niemniej ustawodawca powinien zrobić wszystko, by zapewnić jak najlepsze i najbezpieczniejsze warunki głosowania.
O autorze: dr Piotr Kościński to wykładowca dziennikarstwa w Akademii Finansów i Biznesu Vistula, autor książki popularnonaukowej „Jak sfałszować wybory” oraz producent filmów historycznych. Wieloletni dziennikarz, był m.in. korespondentem zagranicznym Rzeczpospolitej w Kijowie i zastępcą kierownika działu zagranicznego.
Dodatkowych informacji udziela:
Anna Jaglińska-Prawdzik
PR Manager
Uczelni Vistula
tel.: 506 195 376
e-mail: [email protected]
***
Akademia Finansów i Biznesu Vistula tworzy, wraz ze Szkołą Główną Turystyki i Hotelarstwa Vistula, filary dynamicznie rozwijającej się Uczelni Vistula. Wyróżniają nas kierunki praktyczne, które zapewnią naszym absolwentom sukces na rynku pracy w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu gospodarczym w Polsce i Europie. Nasi wykładowcy są wybitnymi autorytetami i praktykami. Ściśle współpracujemy z biznesem i organizacjami międzynarodowymi. Obecnie kształcimy ponad 6 tysięcy młodych ludzi ze 100 krajów.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #BIZNES #Polityka